
elbinger78
Dzień dobry 🙂 pierwsze zaskoczenie... nie jestem kobietą 😉 Mam na imię Andrzej. Nie wyprzedaję swoich rzeczy. Regularnie bywam w Holandii i Belgii, gdzie staram się kupować mniej lub bardziej ciekawe rzeczy na tzw. pchlich targach (flohmarkt, snuffelmarkt, rommelmarkt itp). Nie będzie żadną tajemnicą, że kupuję te rzeczy z myślą o dalszej odsprzedaży. A ponieważ prowadzę firmę o profilu handlowym to fajnie wpisuje się to w moją działalność. Co z tego wynika? Przede wszystkim to, że otrzymujesz paragon do każdego zakupu a ja rozliczam się z Urzędem Skarbowym. Ale nie tylko... sprzedaż w ramach działalności gospodarczej to jednak większe zobowiązanie wobec kupującego, który nie musi się obawiać, że zamiast zamówionego produktu otrzyma... cegłę. Sprzedaję rzeczy nowe i używane. W przypadku rzeczy używanych staram się jak najbardziej rzetelnie ocenić ich stan. Pamiętaj, jeśli uznasz, że stan przedmiotu, który otrzymałeś nie odpowiada Ci, napisz do mnie. Na pewno znajdziemy rozwiązanie 🙂 Być może czasami uznasz, że cena oferowanych przez mnie rzeczy jest w Twojej ocenie za wysoka. Zawsze możesz złożyć swoją propozycję cenową. Czasami uda się zbić cenę a czasami niestety nie. Warto jednak próbować. Pamiętaj, że sprowadzam oferowane rzeczy z daleka a koszt transportu obecnie pożera znaczną część mojego zarobku. Zachęcam do zakupów. Pozdrawiam serdecznie.
- Anuncios
- Valoraciones